👯 Męski Punkt Widzenia Z Marsa Pl
Punkt Widzenia Studio Architektury | 63 obserwujących na LinkedIn. #WaszPunktWidzenia | Jesteśmy grupą młodych architektów, stawiających sobie za cel utrzymywanie dobrych wartości architektonicznych poprzez wprowadzanie kreatywnych i nowatorskich rozwiązań. Architektura jest nieodłącznym elementem życia człowieka- tworzy naszą codzienność. Dlatego w procesie projektowym zawsze
Męski Punkt Widzenia - szanty i spontan. April 24, 2018 · Powoli kończy się sezon na tych misiów w Kei ;) SAT, MAY 12, 2018. Męski Punkt Widzenia w Tawernie Keja.
Zestaw prezentowy POLARNA ZORZA w kategorii Męski Punkt Widzenia. Sprawdź także inne prezenty z naszej fabryki! Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies .
W „Męskim punkcie widzenia” Jarosław Kuźniar rozmawia z Adamem Nowakiem z zespołu Raz, Dwa, Trzy. P odcast „Męski punkt widzenia” to autorska audycja Jarosława Kuźniara.
Publikacja skierowana jest do kobiet i ma na celu wyjaśnić męski punkt widzenia. Bo to, że mężczyźni reagują inaczej niż kobiety chyba wie każdy. W końcu nie bez powodu mówi się, że kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa. Ewidentnie pochodzimy z różnych planet i wspólne wędrowanie przez życie jest nie lada wyzwaniem.
Męski punkt widzenia na prace zawodową kobiet, bywa różny. Nie wszyscy ją doceniają, stawiając ją niżej niż przestrzeń zawodową męską.
14 marca - Męski Punkt Widzenia 21 marca - brak koncertu - Wielki Piątek 28 marca - Velbot Post został pochwalony 0 razy: Powrót do góry: Ryszard W. Zainteresowany.
Read 25. Męski punkt widzenia from the story Gra o serce by wildisthewind6 (Cat Bialcovsky) with 427 reads. sarkazm, zakład, drużyna. Obiektywnie rzecz biorąc
Spędził 15 lat w Ruchu Światło-Życie. Dziś jest saunamistrzem, dbającym nie tylko o fizyczne zdrowie klientów. W wywiadzie dla DEON.pl opowiada o swojej pasji, podejściu do nagości oraz o tym, czy do sauny przychodzą księża.
BmeCH0. Teczki skórzane zalicza się do niezbędnych elementów każdego eleganckiego mężczyzny. Szczególnego znaczenia nabiera ta sprawa w wypadku biznesmena. Dlaczego warto zainwestować w tego rodzaju dodatek? Czym się kierować przy jego wyborze? Z czym go połączyć i w jakiej stylizacji sprawdzi się najlepiej? Praktyczny rekwizyt dawna teczka męska ze skóry jest kojarzona z osobą szykowną i mającą świadomość swojej wartości. Przy jej wyborze należy zwracać uwagę na to, by była wykonana z najlepszych materiałów. Ma to szczególne znaczenie podczas promocji. Może się wówczas okazać, że przecena dotyczy jedynie towarów gorszej jakości. Trzeba przy tym pamiętać, że teczka musi prezentować się nienagannie, ale również stanowić uzupełnienie i ozdobę garderoby. Poza tym jej rolą jest przechowywanie i organizacja niezbędnych przyborów, które musimy mieć zawsze przy sobie. Powinno się znaleźć w niej miejsce na tablet, telefon, karty kredytowe, klucze, wizytówki i inne ważne dla nas akcesoria. Jeśli do kompletu mamy pasek, to ułatwi on nam noszenie teczki męskiej w różnych sytuacjach. Elegancki dodatek Teczka ze skóry zawsze powinna podkreślać męską stylizację. Musi być przy tym elegancka, dodawać gracji i powagi. Poza tym jej funkcjonalność powinna pozwalać na przechowywanie dokumentów, notatników i innych drobiazgów biznesowych. Choć zazwyczaj teczka męska kojarzy się z ludźmi sukcesu, to trzeba pamiętać, że nadaje się nie tylko do garnituru. Można jej używać także do strojów casualowych i cieszyć się elegancją stylizacji. Świetnie się będzie komponować z koszulą, T-shirtem i dżinsami. Szczególnie klimat miejski będzie się do tego nadawał. Styl retro też pasuje do teczki męskiej. W takiej sytuacji trzeba poszukać produktu o nietuzinkowym designie, który będzie się odznaczał oryginalnością. Kompozycje klasyczne Wśród miłośników teczek męskich jest sporo osób, które uwielbiają klasykę pod tym względem. Chodzi o takie dobranie tego elementu, by pasował kolorystycznie j materiałowo do paska spodni, obuwia oraz paska do zegarka. Zachowując taką harmonię, zawsze będziemy wyglądali stylowo. Przełamanie w tej kwestii można uzyskać poprzez dodanie kolorowych skarpet czy też kontrastowej poszetki. Jeżeli jednak często zmieniamy kolor obuwia, to dobrym rozwiązaniem może się okazać przeciwstawienie barw w stosunku do koloru teczki. Taka kreacja będzie bardziej swobodna i lepiej pasuje do okresów wiosennych i letnich. Teczka na każdą okazję Kiedy rozmyślamy o wykorzystaniu teczki skórzanej, to należy pamiętać, że pasuje ona nie tylko do osób zajmujących się biznesem czy odnoszących sukcesy. Można ją zabrać na bardziej swobodne spotkanie towarzyskie, zakupy czy randkę. Wystarczy trochę wyobraźni, by połączyć ją z elementami ubioru. Osoby, dla których teczka męska jest czymś powszednim, cieszy fakt, że tego typu produkty nigdy nie wychodzą z mody. Poza tym są uniwersalne i pasują do różnych stylizacji. Do tego są bardzo trwałe i pozwalają zabrać ze sobą wiele niezbędnych rzeczy. Sprawdzają się w różnych sytuacjach życiowych i podkreślają męskość i charakter. Zdecydowana większość z nich jest starannie wykończona i posiada przemyślaną konstrukcję.
Międzynarodowy Dzień Teatru toczył się w tym roku z niezbyt licznym udziałem aktorów. Nagrodom marszałka asystowali w przeważającej mierze urzędnicy, a nie artyści. W Gdyni w Teatrze Muzycznym aktorów świętujących rozdanie nagród prezydenta miasta też nie było wielu. Ale przy okazji studenci IV roku Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej zagrali dyplom. I to było święto. Pracę młodych zdolnych ludzi przyjechał oceniać Adam Ferency - aktor z wielka klasą i powściągliwością. Z uwagą śledził przedstawienie "Męski punkt widzenia" na motywach powieści Charlesa Bukowskiego "Szmira". Dramatyczne widowisko wg tego tekstu zbudował bardzo udanie Dariusz Siastacz - aktor Teatru Miejskiego w Gdyni, znakomity wykonawca monodramów, aktor śpiewający - słyszący i czujący. On też wyreżyserował "Męski punkt widzenia", wyciskając z adeptów studia dosłownie ostatnie poty. Bo jest to spektakl udany, w którym młodzi artyści wiedzą, co to jest scena, tekst, co to są relacje między bohaterami sztuki. Wiedzą też jak eksponować uczucia, choć może nie do końca są świadomi drzemiących w nich możliwości. Zdecydowanie w przedstawieniu jeszcze mniej "teatralnie rozbudzone" są panie. Obnoszą urodę i pewien styl dzięki pomysłowym kostiumom Elżbiety Mrozińskiej, a zapominają jeszcze niestety o kreowanych postaciach. Z pewności
Jednego możemy być pewni – do mody nigdy nie wróci źle dobrany garnitur. Olsztyńska marka VIDO od 15 lat kreuje gusta mężczyzn, wyrywając ich z szarych i nudnych stereotypów. Bo i życie wtedy nabiera kolorów. Po odbiór garnituru klient z Gdańska przyjechał do VIDO z kwiatami. Szczęśliwy wręczył je obsłudze olsztyńskiego sklepu, bo pierwszy raz w życiu ktoś umiał tak gustownie doradzić i fachowo dopasować ubiór do jego nietypowej sylwetki. VIDO zmienia mężczyzn. Ale to nie jest sieciowy sklep w którym wisi pełna rozmiarówka garniturów i z paniami pomagającymi przymierzyć kolejne fasony niezdecydowanym klientom. Marka VIDO sama tworzy kolekcje. Szyte są w tych samych szwalniach, z których korzystają prestiżowe marki w kraju. Niegdyś marka VIDO sprzedawała swoje garnitury w przeszło 50 sklepach w kraju. Dzisiaj ograniczyło się do trzech własnych firmowych (Olsztyn, Ostróda, Lubawa), bo w VIDO nie tyle chodzi o sprzedaż, co zbudowanie odpowiednich relacji z klientem, by efekt końcowy wywoływał emocje przytoczone ze wstępu. A jak pokazał czas, trzy punkty wciąż potrafią przyciągać klientów nawet z miast tak odległych jak np. Lublin. Co takiego się kryje za drzwiami VIDO? Ten świat dla mężczyzn stworzyło kilka kobiet, choć 15 lat temu właścicielka Anna Jastrzębska pierwszy sklep otwierała jeszcze wspólnie z mężem. Początkowo sprzedawali dostarczany im towar innych producentów. Szybko uznali, że mogą robić lepszy: ze szlachetniejszych materiałów, staranniej wykończony, z trafionymi wzorami tkanin, no i eleganckim fasonem. Można przyjąć więc, że dzisiejsza marka VIDO jest autorskim stylem właścicielki, który z głowy przenosi do szwalni (tu powstały modne później marynarki zapinane na jeden guzik). – Nie jeżdżę na światowe pokazy – zaznacza. – Czym więc się inspiruję? Ja to po prostu mam w swoich zmysłach. Sama od dawna przerabiam i modyfikuję prawie każdą kupioną rzecz detalem, który zawsze zmienia jej charakter. Mam to coś, co sprawia, że jak spojrzę na osobę, to już widzę dla niej stylizację na odpowiednią okazję – mówi. – To prawda – szybko potwierdza córka Aleksandra Szałkowska. Jest kierownikiem olsztyńskiego salonu VIDO, choć doświadczenie w branży budowała nie tylko w rodzinnym biznesie, ale też w znanych polskich markach. – Mama, podając zwykłą białą koszulę, zaproponuje np. przeszycie guzików innym kolorem nici, bądź całkowicie zmieniając guzik na inny, by wydobyć jeszcze lepszy efekt. Mężczyźni są w szoku. Kluczem do zadowolenia klientów jest kunszt pracującej na zapleczu doświadczonej krawcowej, która nanosi poprawki, by ubiór idealnie leżał na sylwetce. Właścicielka mówi o niej: praktyka uczyniła ją mistrzem. Co ciekawe, kupione w VIDO garnitury przez kolejne dwa lata można tu bezpłatnie przerabiać. Ponieważ każdy ma inną budowę, sylwetkę i kształt twarzy, która „lubi” te, a nie inne fasony i kolory, wybór eleganckiej garderoby dla mężczyzny wymaga doświadczenia, zmysłu, ale też i rozszyfrowania osobowości do której można dopasować nieco odważniejsze stylizacje. Panowie, a teraz o nas: jak się dzisiaj nosimy? Ocenia właścicielka: – Wyraźnie wzrasta świadomość dobierania ubioru. Mężczyźni otworzyli się na kolory, wreszcie noszą szczuplejsze rozmiary, krótkie marynarki. Mają w szafach coraz więcej casualowych rzeczy. Czują, że strój jest ważny, bo mężczyzna odpowiednio ubrany zyskuje już po pierwszym spojrzeniu. – Doradzałam niedawno klientowi różową koszulę, bo świetnie mu pasowała – przytacza Aleksandra. – Róż?! – prawie wykrzyczał przerażony. Więc przekonuję go: „tak proszę pana, właśnie róż. Róż to męski kolor, kolor surowego mięsa” – przyrównałam. I kupił ją. Doradzamy klientom jak komponować garderobę. Zwykle panowie przekonują się do odważniejszej stylizacji, kiedy pokaże im się cały zestaw. Bo często przychodzą i mówią, że chcą taki i taki kolor garnituru, a wychodzą od nas w czymś zupełne innym. Jak to możliwe? Próbujemy, doradzamy i przekonujemy: „tak pan wygląda w tym, co pan chciał kupić, a tak w tym, jak my pana widzimy”. I wtedy jest reakcja: „ojej! Ale super”. Doświadczenie załogi VIDO pokazuje, że Panowie finalnie zawsze przyprowadzają osobę decyzyjną w postaci kobiety (żonę, mamę lub siostrę) w celu podjęcia ostatecznej decyzji i akceptacji wcześniej wybranej wspólnie z nami stylizacji. – Często klienci przychodzą już źli, bo mierzyli marynarki i garnitury w sieciówkach i nic nie wybrali. Ciężko im trafić idealny rozmiar, bo każdy jest innej budowy, a nikt im nie poradził. I słyszymy od nich: „ma pani rację, bo obszedłem pół miasta i nic na mnie nie pasuje”. Moda zatacza koło, ale nigdy nie wróci garnitur niedopasowany – opowiada Aleksandra. – Dlatego poświęcamy klientowi godzinę czy dwie przy okazji pracując z nim jak psycholog. Chcemy ich traktować jakby byli gośćmi w naszych domach. Więc z tego złego nastawienia na początku, finalnie pojawia się zadowolenie i podziękowania. Bo sprzedajemy im nie tylko garnitury czy dodatki, ale też i pozytywne emocje z nimi związane. Tekst: Rafał Radzymiński Obraz: Piotr Dowejko VIDO – Moda Męska Olsztyn, ul. Orkana 11 tel. 89 523 75 57 kom. +48 513 100 311 e-mail: vido@
męski punkt widzenia z marsa pl